Spotkanie DKK w Nowej Dębie wokół książki "Dzikowska" Romana Warszewskiego
Na pierwszym spotkaniu DKK w nowym roku omawiana była biografia Elżbiety Dzikowskiej zatytułowana “Dzikowska” autorstwa pisarza, dziennikarza i podróżnika Romana Warszewskiego. Dzikowska konsekwentnie odmawiała wszystkim, którzy chcieli napisać książkę o niej. Warszewski, którego pomysł też nie spodobał się Dzikowskiej, użył fortelu - zaproponował jej wspólną wyprawę do Peru. Dzikowskiej zaświeciły się oczy, nie mogła nie skorzystać z możliwości powrotu do Vilcabamby po czterdziestu jeden latach.
Dyskusja rozpoczęła się od pytania moderatorki: czego najbardziej zaskakującego dowiedziały się klubowiczki o Dzikowskiej. Otóż najmniej znaną twarzą podróżniczki jest jej zainteresowanie sztuką, szczególnie sztuką współczesną. Większość osób kojarzy Dzikowską z telewizyjnych programów podróżniczych. A to sztuka jest tym, co najbardziej ją fascynuje. Jeździła po świecie prawie wyłącznie śladami sztuki. Podróżowanie było dla niej środkiem do celu - sposobem by stanąć twarzą w twarz z unikatowym dziełem sztuki.
Czytelniczki próbowały ustalić czy Warszewskiemu udało się pokazać jaką osobą, jakim człowiekiem jest Elżbieta Dzikowska. Oto w jaki sposób opisywały Dzikowską osoby, które miały z nią styczność: dynamiczna, mądra, bystra, szybka, ujmująca, otwarta, serdeczna, spontaniczna, piękna ale też nieustępliwa, uparta, apodyktyczna, niecierpliwa. Dzikowska posiadała wszystkie cechy, które czyniły z niej rasową dziennikarkę - ciekawa ludzi i świata, spragniona tego co nowe, nie pozwalała sobie w kaszę dmuchać, kuta na cztery nogi, konsekwentna, pracowita, rzetelna i oczytana.
Roman Warszewski bardzo rzetelnie napisał biografię Elżbiety Dzikowskiej. Dotarł do większości osób z jej otoczenia (chociaż niektóre nie chciały z nim rozmawiać). Sięgnął do historii jej rodziny i miejsca w którym się urodziła. Poznał cały jej dorobek dziennikarski i pisarski. Pokazał jej determinację przy budowie pomnika Ernesta Malinowskiego - twórcy kolei transandyjskiej. Przytoczył prawdziwe informacje o odkryciu Vilcabamby - ostatniej stolicy Inków. Dla niego Dzikowska to podróżniczka z takich, jakich już nie ma. Gatunek na wymarciu. Jedna z tych nielicznych, które były wszędzie i wiedzą prawie wszystko.
Małgorzata Trela - moderatorka DKK w BP w Nowej Dębie