Recenzja książki Manueli Gretkowskiej pt. ,, Mistrzyni’’
,, A tam mądre ludzie są głupie. Głupie za to mądre, żeby sprawiedliwie na tym świecie było’’
Książka Manueli Gretkowskiej ,, Mistrzyni’’ skłania do bardzo wielu przemyśleń. Czytając tę lekturę można by posunąć się o stwierdzenie, że każdy komu będzie dane mieć z nią do czynienia, odnajdzie w niej kawałek siebie; swojej osobowości. Popycha czytelnika do przeanalizowania swojego życia; jak ja zachowałabym się na jej miejscu? Czy byłabym na tyle ,,przebojowa’’, odważna, czy raczej zaszyłabym się w swoim przytulnym mieszkaniu otoczona kojącym dobrobytem.
Gretkowska wzorując się na życiu Lucyny Ćwierczakiewiczowej opowiada o kobiecie zachłannej na życie, która czerpie z niego pełnymi garściami, pomaga innym nie bacząc na konsekwencje swoich poczynań, a jednak wszystko to przysparza jej wielu trosk. Bohaterka jest bezpośrednia w swoim postępowaniu, bezceremonialnie rozmawia z ludźmi, stawia im wymagania, nie liczy się z opinią publiczną. Czy jednak wszystko to sprawia, że potrafi się tym życiem cieszyć? Czy fakt, że otrzymuje prawie wszystko o co się starała sprawia , że jest szczęśliwa? Fascynacja młodszym mężczyzną zgubnie daje jej dużo radości, a podejmowane pod wpływem emocji decyzje wkrótce ujawnią swoje konsekwencje. Po drodze w swoim temperamentnym życiu gubi wszystko co przynosi zadowolenie, przyjemność, powodzenie.
Jak twierdzi sama autorka tytuł książki to: ,, Mistrzyni’’, bo każda z nas musi być mistrzynią samej siebie. Bardzo mocno staje po stronie kobiet obciążonych nadmiarem obowiązków, pokazuje, że pomimo wszystkich napotkanych przeszkód; zawsze jest wyjście z sytuacji. Podkreśla, że aby coś osiągnąć w życiu trzeba mocno na to pracować, nic nie przychodzi łatwo, niczego nie osiągniemy siedząc i załamując ręce.
,,Mistrzyni’’ to tragikomedia, opowiada o czasach kiedy to kobiety nie miały takich samych praw jak mężczyźni. Ćwierczakiewiczowa mogła pozwolić sobie na wiele, była bardzo zamożna, mówiła prawdę prosto w twarz, nie licząc się z tym co powiedzą, czy pomyślą inni. Lektura tej książki sprawiła mi niesamowitą przygodę emocjonalną, sprowokowała do wielu ciekawych dyskusji. Chwile spędzone z książką były fantastycznym relaksem.
Serdecznie polecam.
Teresa Stopa – moderatorka DKK w GBP w Horyńcu-Zdroju
